Jak przygotowć się do rejsu

„Nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani żeglarze."

Pakując się pamiętaj, że miejsce na jachcie jest ograniczone, a szafki, jaskółki czy bakisty, często mają bardzo nieforemny kształt, dlatego unikaj plecaków ze stelażem i walizek.
Nie zapomnij dokumentów. Większość państw które odwiedzamy w rejsach należy do strefy Schengen więc nie ma potrzeby posiadania paszportów, ale z doświadczenia wiemy, że często kontrole graniczne przebiegają sprawniej gdy mamy paszporty. Jeśli posiadamy to warto zabrać uprawnienia żeglarskie (nie tylko patent, ale też operatora łączności, obserwatora radarowego itp.). Po rejsie kapitan wręcza nam opinie z rejsu i dokonuje wpisu w książeczkę żeglarską (jeśli ją posiadamy). Dokumenty to również polisy ubezpieczeniowe. Jachty OSIR-u mają pełne ubezpieczenie –nasze załogi również, ale jak ktoś zabierze ze sobą poświadczenie z NFZ to może przyśpieszyć wizytę u lekarza w zagranicznym porcie.
Na jachcie śpimy w śpiworach. Oczywiście odradzam zabieranie grubych, puchowych śpiworów na rejsy w środku wakacji.
Zmarznięty żeglarz to pół żeglarza. Warto o siebie zadbać. W rejsach po Bałtyku wskazany jest ubranie wodoodporne. Przy łagodnych warunkach wystarczy zwykła kurtka, ale czterogodzinna wachta w deszczu wymaga porządniejszego stroju. Zestaw typu offshore wystarczy w zupełności, ale nie należy się wzbraniać przed żeglowaniem tylko z powodu braku mocnego sztormiaka –wszystko zależy od długości trasy, akwenu i terminu rejsu. Kilkudniowy wypad na Bornholm może nam się „upiec" w delikatnym sztormiaku, ale przed The Tall Ship Race koniecznie zainwestuj w coś lepszego. Oczywiście lepiej założyć kilka warstw polarów czy swetrów i na to sztormiak niż grubą puchową kurtkę.
Niezależnie od tego kiedy płyniesz koniecznie weź ciepłą czapkę i rękawiczki. Rękawiczki szotowe –jeśli nie płyniemy regatowo –nie są niezbędne. Zamiast tego lepiej zabrać ciepłe rękawiczki na nocne wachty (byle nie skórzane). Na nogach poza ciepłymi skarpetami buty w miękkiej podeszwie. Odpada obuwie martensopodobne i szpilki. Jeśli chcemy w sandałach czy klapkach chodzić po pokładzie to na własne ryzyko i pod warunkiem, że trzymają się stopy (nie zsuwają się z nóg). Kalosze na jachcie są wskazane ale nie niezbędne. Na kilkudniowy wakacyjny rejs lepiej zabrać drugą parę lekkich butów (w razie deszczu szybciej wyschną) niż targać zestaw kaloszy.
W czasie rejsu ubieramy się wygodnie –najlepiej sprawdzają się dresy lub jeansy. Ważne, żeby bluzy nie były zbyt luźne. Bielizna termalna sprawdzi się na pewno lepiej niż klasyczna, ale posiadanie czy jednej, czy drugiej nie zwalnia nas od obowiązku jej zmieniania!!! Dbamy dzięki temu o nasz komfort, ale i pozostałych członków załogi.
Gitara jest na pokładzie –więc nie ma potrzeby zabierać kolejnej.
Problem elektroniki na jachcie niestety istnieje –oczywiście na wachtach nie używamy mp3 (można nie usłyszeć jak będą wołali na obiad!?), pamiętajmy jednak, że nasze ulubione elektroniczne gadżety nie potrafią pływać. Laptop do zgrania zdjęć z rejsu na pokładzie jest więc jeśli jesteśmy w stanie przeżyć rozłąkę z naszym osobistym na czas rejsu to może wyjść nam tylko na zdrowie. Jacht oczywiście nie jest całkowicie pozbawiony prądu, ale napięcie 230 V często jest dawkowane (uzależnione od pracy agregatu lub silnika) –zawszę lepiej jest się upewnić czy i kiedy można się podłączyć do jachtowej sieci.

Krótka lista, która pomoże nam się pakować:

Dokumenty (dowód osobisty lub paszport)
Patent, książeczkę żeglarską (jeśli posiadasz)
Śpiwór
Czapka
Sztormiak (ubranie „wodoodporne")
Odpowiednie obuwie
Latarka „czołówka"
Przybory toaletowe i ręcznik

Na mniej poważnie instrukcja, o tym jak przygotować się do rejsu:

- Śpij na półce, najlepiej w ubikacji.

- Zamiast drzwi powieś zasłonkę.
- Poproś kogoś, żeby cztery godziny po tym jak zaśniesz, obudził cię świecąc ci latarką w oczy i powiedział "Twoja wachta".
- Kiedy bierzesz prysznic, zakręcaj wodę jak tylko się namydlisz.
- Nalej ropy (oleju silnikowego) do urządzeń klimatyzacyjnych i włącz je na najwyższe obroty.
- Jak zaleje ci piwnicę, zejdź na dół i wybieraj wodę czerpakiem.
- Włącz w pokoju jakieś urządzenie kiedy słuchasz ulubionej muzyki albo chcesz z kimś porozmawiać - może być kosiarka do trawy albo mikser...
- Jeśli na zewnątrz wieje wiatr, biegaj wokół domu sprawdzając czy wszystkie okna są zamknięte; w nocy zmieniacie się na "wachcie" co 4 godziny.
- Podziel wannę na pół; w jednej połowie ustaw prysznic na wysokości pępka; w drugiej połowie przechowuj wszystkie niejadalne śmieci (jadalne śmieci wyrzucaj przez okno).
- Obudź się w środku nocy i zjedz masło orzechowe z czerstwym chlebem, albo zimną zupkę z puszki lub fasolkę.
- Rozpisz jadłospis dla całej rodziny na tydzień bez zaglądania do kuchni, lodówki czy zamrażarki.
- Raz na miesiąc weź jakieś bardzo potrzebne ci urządzenie, rozkręć je na drobne śrubki i złóż z powrotem.
- Zamontuj pod stołem fluorescencyjną pałeczkę, połóż się tam wieczorem i poczytaj książkę.
- Co jakiś czas weź kota i wrzuć go do wanny albo do zlewu z okrzykiem "Człowiek za burtą!"
- Wejdź do kuchni, wygarnij wszystko z szafek na podłogę, dorzuć garnki i słoiki, a potem nakrzycz na współlokatora, że źle zaształował kambuz...
- Ustaw się naprzeciw włączonego wentylatora i trzymając się obydwoma rękami jakichś linek spróbuj się wysikać nie zalewając się od szyi w dół.
- Jedz zupę na huśtawce.
- Kiedy robisz sobie herbatę to nalewaj wody tylko do połowy szklanki.

Źródło: Internet